postanowiłem podzielić się z Wami doświadczeniami zdobytymi na polu Rekonstrukcji Historycznej, a więc w popularnym reko.
Zasadniczo wiele z zasad obowiązujących w tej aktywności z powodzeniem można by zastosować w Airsofcie, acz w praktyce rzadko kiedy spotykają się one ze zrozumieniem ze strony airsoftowców.
Mimo to warto je poznać, chcąc rozpocząć przygodę z rekonstrukcyjną pasją lub po to, aby działać w sposób lepiej zorganizowany w ramach Airsoftu.
Krok I - wybór epoki historycznej i formacji. Specjalizacja.
Chcąc rozpocząć przygodę z reko trzeba się przede wszystkim zdecydować jaką formację i z jakiego okresu historycznego,
chciałoby się odtwarzać. Oczywiście dzieje ludzkości obfitowały w wiele ciekawych wydarzeń oraz nie mniej interesujących formacji wojskowych z wielu krajów. Jak wiadomo, życie to sztuka wyboru, toteż pragnąc osiągnąć poziom ekspercki lub przynajmniej sprostać standardom obowiązującym w danym środowisku należy skupić się na konkretnej formacji, w określonym miejscu i przedziale czasu.
Z tym też wiąże się pojęcie specjalizacji, a więc skoncentrowaniu wysiłku na wybranej, wąskiej tematyce.
Nie da się ukryć, że ludzi, którzy "skaczą" po wielu aspektach, poprzestając na ich powierzchownej znajomości, trudno uznać za ekspertów nadających ton w danej dziedzinie.
Warto przy tym wziąć pod uwagę to, iż wyposażenie walczących stron zazwyczaj zmieniało się w trakcie prowadzonych walk.
Stąd też w przypadku interesującej nas wojny wietnamskiej należy po prostu obrać jeden z jej etapów.
W uproszczeniu, do wyboru jest
- okres doradców (do 1965 r.),
CPT Edward Rybat (Special Forces) i południowowietnamski porucznik Huyen Phuoc Thoi, listopad 1964. (źródło: vietnamgear.com) - eskalacja (1965 - 1969), czyli okres po incydencie tonkińskim (sierpień 1964 r.),
Jedna z drużyn ogniowych (rifle squad) z 1 Dywizji Piechoty, sierpień 1967 r. (źródło: vietnamgear.com) - wietnamizacja (1969 - 72),
Żołnierze 101 DPD podczas misji w Phan Thiet w Wietnamie Południowym, lipiec 1970 r. (źródło: vietnamgear.com) - końcowy etap wojny (1973 - 75), związany z wycofywaniem Amerykanów z regionu.
Marines podczas ewakuacji Sajgonu, kwiecień 1975 r. (fot. Dirck Halstead / LIFE)
Proszę przy tym wziąć poprawkę na umowny charakter powyższej klasyfikacji oraz na gwałtowny rozwój wyposażenia i jego częste zmiany wraz z rosnącym zaangażowaniem USA w tym konflikcie. Stąd też ekwipunek żołnierzy 1 Dywizji Kawalerii (1st Cav) walczących w bitwie o Ia Drang (listopad 1965) znacznie się różnił od tego, który stosowali ich następcy podczas ofensywy Tet w 1968 r.
Trzeba przy tym mieć świadomość, iż mogą występować duże różnice pomiędzy poszczególnymi rodzajami sił zbrojnych. O ile jednostki wojsk lądowych (tj. US Army, jak np. 1st Cav, 101st, 173rd) w danym okresie prezentowały się w miarę spójnie, o tyle piechota morska (USMC) stosowała niemal zupełnie odmienny od nich rynsztunek.
Warto też przy tym pamiętać, iż jedna z głównych, niepisanych zasad w rekonstrukcji historycznej stanowi, iż
należy wzorować się na ogóle, a nie na skrajnych przypadkach.
Rzecz w tym, aby przede wszystkim zaprezentować typowych uczestników danego konfliktu, a nie jakieś rzadko spotykane indywidualności. Z tym związana jest zresztą część krytyki pod adresem reko, w myśl której wszelkiej maści jednostki specjalne są w tym środowisku nadmiernie reprezentowane, choć oczywiście grupy, które je odtwarzają, robią kawał dobrej roboty.
Tak więc w pierwszej kolejności należy skupić się na odtworzeniu przysłowiowego "szaraka", a więc zwykłego żołnierza piechoty. Zresztą jeśli ktoś nie będzie potrafił dobrze zrekonstruować takiej postaci, to tym bardziej nie poradzi sobie z bardziej wymyślną sylwetką. Warto przy tym wziąć pod uwagę dostępność wyposażenia oraz materiałów źródłowych (publikacji książkowych, fotografii), które w przypadku elitarnych lub rzadko spotykanych formacji mogą być po prostu trudne do zdobycia.
To tyle w pierwszej odsłonie rekonstrukcyjnego cyklu, który będzie oczywiście kontynuowany.