Zaginiony kontakt

[Błażej]

Witam wszystkich

Przeszukując internet w poszukiwaniu interesujących mnie tematów, natrafiłem na stronę internetową www.nam.mil.pl
Po dokładnym przejrzeniu natrafiłem na dział 'Łącza", a w nim zakładkę 'Polecamy również', w której to pojawił się odnośnik do strony
GSR Delta Strzelno – pierwsi maniacy airsoftu w Strzelnie
Zainteresowało mnie to bardzo ponieważ byłem członkiem tej grupy praktycznie od samego początku, aż do jej,niestety, końca parę ładnych lat temu.
Stąd moje pytanie, z czystej ciekawości. Czy grupa NAM spotkała się kiedyś w boju lub w innych okolicznościach z GSR Delta Strzelno i tak bardzo przypadliśmy sobie go gustu, że GSR jest polecane na Waszej stronie ?
Jak już wspomniałem, grupa w Strzelnie rozpadła się już kilka lat temu.

Pozdrawiam, Błażej

[Leon]

Dzięki za wiadomość oraz za zainteresowanie wspólnymi losami. Z naszej strony trudno mówić o zaginionym kontakcie, bo ten w jakiejś formie przetrwał do dzisiaj, choć w nieco zmienionej formie.
Wspólnym elementem łączącym obie ekipy była moja znajomość z Kaziem. Jak się okazało po latach, mieliśmy też wspólne hobby (Airsoft), co też przełożyło się na nawiązanie kooperacji pomiędzy obiema ekipami. Ta niestety miała głównie charakter zdalny, choć w końcu raz doszło do wspólnego spotkania. W długi weekend w maju 2008 r. Hypnos (były już kolega z naszej Drużyny) jako przedstawiciel NAM wziął udział we wspólnym spotkaniu z GSR, które odbyło się w okolicy Strzelna. O ile się nie mylę w programie były też działania nocne. Pamiętam, że obie strony pozytywnie wspominały to wydarzenie.
Szkoda, że GSR Delta Strzelno przestała funkcjonować. W razie czego zawsze jesteście mile widziani na naszych spotkaniach. Pozostaje zatem życzyć Wam reaktywacji.

[Błażej]

Dzięki za odpowiedź i wyjaśnienia.
Co do reaktywacji, to jest już raczej niemożliwa. Aktywnych w AirSofcie pozostało nas trzech i wspólnie działamy w grupie Wolves Gniezno:
http://www.asggniezno.fora.pl/
Po GSR Delta, została jednak jeszcze naszywka na starym mundurze dla wspomnienia początków przygody z ASG
Pozdrawiam